Forum Militaria & Wojsko & Survival Strona Główna
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
"Mortyr"
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Militaria & Wojsko & Survival Strona Główna -> Gry komputerowe

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artoor
Administrator
Administrator



Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


PostWysłany: Pon 10:11, 12 Cze 2006    Temat postu: "Mortyr"

Mortyr to gra FPP (First Person Perspective) osadzona w realiach II wojny światowej. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, iż jest to rodzima, a w dodatku niezwykle udana, produkcja firmy Mirage. Program ma ponad 5 lat, mimo to jest nadal interesującą pozycją na liście gier wojennych i pokrewnych.

Jeżeli kiedykolwiek zapoznawaliście się z moim stylem recenzji, to na pewno wiecie, jak nie lubię opisywać fabuły gier komputerowych. Odkrywanie sekretów akcji przez recenzenta nie powinno mieć miejsca w profesjonalnie przygotowanym artykule. Toteż napiszę jedynie o realiach gry, nie wgłębiając się zanadto w szczegóły. Ojciec i syn Mortyrowie (a więc tytuł już rozumiemy) żyją w alternatywnym świecie. II wojnę światową wygrała III Rzesza i zniszczyła opór aliantów, wykorzystując słynną Wunderwaffe, która przyniosła im ostateczne i bezwarunkowe zwycięstwo. W takim świecie aż roi się od swastyk. Modne są wąsiki Adolfa, Coca-cola jest zabroniona. Tego właśnie nie mogli główni bohaterowie znieść (nie dziwię się). Poza tym na Ziemi, z powodu prowadzonych przez Niemców eksperymentów chemicznych, biologiczych i jądrowych, psuje się pogoda i często dochodzi do katastrof klimatycznych. „Musimy coś zrobić!!!” – tak z pewnością pomyślał w tej sytuacji profesor Jürgen Mortyr (tatko). Skonstruował więc wehikuł czasu i postanowił cofnąć w czasie uzbrojonego po zęby synka – Sebastiana - o jakieś 150 lat (czyli do lat 40-tych XX wieku) z zadaniem eksterminacji „biednych” nazistów i zmienienia biegu historii na taki, jakiego uczymy się dziś w szkole (albo i nie uczymy).

Tyle realiów. Czas na opis strony technicznej produktu. Zarówno efekty wizualne jak i dźwiękowe stoją na bardzo przyzwoitym poziomie. Grafika jest niezwykle szczegółowa, takie smaczki jak błyszcząca się podłoga, ruch chmur na niebie, czy możliwość wybijania szyb (ten element engine´u jest bardzo podobny do zastosowanego w Red Faction - Geo Mod – czyli możliwości fizycznego wpływania na wykreowany świat) powodują, że oczy gracza cieszą się każdym widokiem znajdującym się przed strzelbą głównego bohatera.

Muzyka pojawia się sporadycznie, ma za zadanie podkreślać i podtrzymywać klimat. Przyznać trzeba, że wychodzi to znakomicie! Najbardziej w pamięci zapadł mi niezwykle podniosły, patetyczny śpiew chóru kościelnego w katedrze w Niemczech oraz budzące uczucie niepewności i niewypowiedzianego lęku szybkie, szarpane dźwięki skrzypiec. Ten element gry oceniam bardzo pozytywnie. Zresztą odgłosy i ich jakość także stoją na niezłym poziomie - szczekanie psa, łopot skrzydeł ptaków przelatujących nad naszą głową to tylko niektóre elementy zasługujące na pochwałę za należyte wykonanie. Nieraz zdarzało mi się chować za rogiem i przysłuchiwać coraz głośniejszym krokom zbliżającego się wartownika. Gdy był naprawdę blisko kończyłem jego żywot jednym machnięciem noża.

Arsenał bohatera jest ogromny - od wspomnianego noża do miotacza ognia z czasów "przeszłych", po niezwykle futurystyczne narzędzia przyszłości, z której pochodzi Sebastian.

Na korzyść Mortyra wpływają poza tym jeszcze inne elementy: w grze możemy spotkać wrak "RUDEGO 102" znanego z polskiego serialu. Gra toczy się zarówno w latach 40-tych XX wieku, jak również w przyszłości (jakieś 150 lat później). Dostajemy niejako "dwa w jednym". Co więcej, teraz za minimalną cenę - w granicach 5-10 zł. A jeżeli dodam, że gra jest w polskiej wersji językowej, ha? Otrzymujemy produkt naprawdę wysokiej klasy.

Mortyr jest grą oryginalną, nieszablonową, z ładną grafiką, niezłym udźwiękowieniem i innymi, licznymi przyjemności, a co najważniejsze, maniacy II wojny, jest to program osadzony właśnie w tych realiach. Fanom FPP podobała się na szkolne "3". Mnie się podobała na "4-", Wam powinna spodobać się na "5-".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|| Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group || Designed by Port-All.Com ||
Regulamin